18-05-2013, 21:55
Siemanko ! Witam w mojej kuchni :L
Teraz na poważnie ;D
Kiedy w sobotni ranek obudziłem się poszłem do kibelka :L gdy wycedziłem kartofle poszłem zrobić śniadanko.Gdy jadłem sobię pyszną jajecznicę zadzwonił do mnie spedytor z firmy IndykPol( tam mam pracę ) i powiedział że trzeba przewieźć 2t drobiu moją scanią,spytałem go czemu inny kierowca nie może jechać dostawczym a on mi odpowiedział że się zepsuł :L
Powiedziałem że zaraz będę na bazie,byłem lekko wkurzony ponieważ w sobotę nigdy nie robię kursów.Gdy się pozbierałem wsiadłem do mojego VW i gaz na bazę.Gdy byłem na bazie wziąłem papiery i nagrzałem silnik Scani.
Czas na fotki :
Siku :L
Rozładunek
Teraz na poważnie ;D
Kiedy w sobotni ranek obudziłem się poszłem do kibelka :L gdy wycedziłem kartofle poszłem zrobić śniadanko.Gdy jadłem sobię pyszną jajecznicę zadzwonił do mnie spedytor z firmy IndykPol( tam mam pracę ) i powiedział że trzeba przewieźć 2t drobiu moją scanią,spytałem go czemu inny kierowca nie może jechać dostawczym a on mi odpowiedział że się zepsuł :L
Powiedziałem że zaraz będę na bazie,byłem lekko wkurzony ponieważ w sobotę nigdy nie robię kursów.Gdy się pozbierałem wsiadłem do mojego VW i gaz na bazę.Gdy byłem na bazie wziąłem papiery i nagrzałem silnik Scani.
Czas na fotki :
Siku :L
Rozładunek