Invest-Pol - Wersja do druku +- Modscenter • Centrum modyfikacji do gier (https://modscenter.pl) +-- Dział: Kosz (https://modscenter.pl/forum_kosz_339) +--- Dział: Kosz (https://modscenter.pl/forum_kosz_340) +--- Wątek: Invest-Pol (/thread_invest-pol_31183) |
RE: Invest-Pol - rgas2 - 16-12-2015 Dobry !
Po rozładowaniu w Pile udałem się na 9-cio godzinną pauze. Wypiłem jednego potem drugiego zimnego,chmielowego i zleciało. Rano mój sen przerwał spedytor : "Cześć, podjedz do firmy 2 km dalej,załadujesz tam opakowania z tworzywa sztucznego do Szwajcarii.Zaraz podam adres". Zrobiłem sobie kawe,zjadłem śniadanie, podpiąłem danonka co by czasu nie tracić....i podjechałem. Podstawiłem się pod rampę myślę sobie,a ok fajnie pójdzie już przecież pod rampą jestem. Rozczarowałem się,wyjechałem firmy dopiero po 18. Droga nocą ciągła się ogromnie. Wiadomo jak to jest nocą robota jest do kur.. i do kota. Na rozładunku pojawiłem się drugiego dnia. Podjechałem okazuje się,że rozładunek jest następnego dnia rano.... Z jednej strony byłem zadowolony,a z drugiej załamany bo jak wiadomo mam płacone od km. Pozdrawiam ! RE: Invest-Pol - Czaja - 16-12-2015 Nastukałeś tych kilometrów jak biedni ciapaci łodziami z syrii xd Szerokości RE: Invest-Pol - Soxic - 18-12-2015 Trasa: Warszawa-Koszyce
Ładunek: Mleko w kartonach Witam.
Po raz kolejny po dłuższym czasie dodaje relację, mocno wyczekiwana jak pierwszy okres dla poniektórych zapewne, tak więc zapraszam do lektury. )
Po jakimś czasie urlopu zdrowotnego w końcu byłem gotowy na trasę, wiadomość od Dominika ucieszyła, Warszawa-Koszyce. Obrócę szybko, wrócę i na święta będę z rodziną.
Gdy przyjechałem na bazę gdzie mając chwile czasu pozmieniałem kilka rzeczy w środku a następne wyruszyłem do Warszawy skąd zdjęć niestety nie mam z powodu iż aparat ładował się podczas jazdy a ja zapomniałem go wcześniej naładować... Gdzie dojechałem szybko do Warszawy, wręcz przed czasem, miałem być na 14.30 a byłem pół godziny później. Sam załadunek był przewidywany dopiero na 15 więc mając godzinę wolnego czasu oglądałem 2 odcinki HIMYM, czas zleciał szybko i wyjechałem z Warszawy wpół do czwartej. Droga przebiegła bezproblemowo biorąc pod uwagę wszechobecny śnieg na drogach, święta niedługo więc i śnieg jest. Jedyne co mogło denerwować to praktycznie znikoma widoczność ale jechać trzeba...
Dojechałem do Koszyc, godzina gdzieś około 21, firma do 20 więc czekam do dnia jutrzejszego aby wrócić do Polski.
RE: Invest-Pol - Czaja - 19-12-2015 Siemanko. Niestety, laba się skończyła, gdyż Buziolek się wkuzdenerwował na mnie gdy się zorientował, że ja też pracuję w tej firmie Po powrocie z Rotterdamu do Pislandii w rytmach modlitwy różańcowej, był lekki przestój spowodowany najazdem sanepidu na bazę. Ponadto, zaszła potrzeba zmiany opon w moim mocarnym taborecie na kołach, w końcu już grudzień i zdarzają się te cholerne przymrozki. Tak czy owak, po wszystkim zlecenie się znalazło, a mianowicie 22tony karmy dla zwierząt firmy Ciaptusik z Białegostoku do Malmo. Spedytor nie ma litości, nie zważa na to że mam chorobę morską... no ale co zrobić, trzeba było po załadunku obrać kurs na Świnoujście celem wepchania tych 12 kółek na prom. Wyjechałem wcześnie rano, po nażarciu się opakowania Aviomarinu, opakowania Nervomixu oraz ułożenia słoiczków z prowiantem w schowkach. Do wjazdu na prom trasa przebiegła nadzwyczaj spokojnie z świetnymi efektami audio w postaci wesołego brzdąkania szklanych naczyń z zupkami. Na A2 wręcz potwornie się nudziłem... nie śmieszyły mnie już nawet gimbowe posty na FB ze zdjęciami z ETS2, gdzie ciągle piszą o jeżdżeniu na magnesach czy oglądanie hitów z transa. W jedynym słusznym radiu leciały tylko msze w przerwach podczas podawania kont do wpłat, więc też nie stanowiło to jakiegokolwiek urozmaicenia. Przeboje (nie te radiowe) zaczęły się po wczłapaniu się na prom i gdy po formalnościach szalupa ruszyła na głebokie wody... Powiem tyle, że jedną stroną wrócił nervomix, a drugą aviomarin... albo odwrotnie. Po jakimś czasie w końcu udręka w postaci płynięcia promem się skończyła i czym prędzej paliłem kooopcia byle dalej od Trelleborga. Malmo nastało nad wyraz szybko, gdzie poczekałem standardowo kilkanaście godzin na rozładunek opróżniając w tym czasie melodyjne naczynia i wodę święconą z Ciechocinka... Ciekawe ile teraz będę czekać na kolejne zlecenie Pan z wami. [Obrazek: DcYczKV.jpg] RE: Invest-Pol - frugokwiatek - 19-12-2015 Jest ładnie Jaki mod na grafikę używasz ? RE: Invest-Pol - Czaja - 19-12-2015 Żaden. Grafika żywcem ETS-owa RE: Invest-Pol - st1998 - 23-12-2015 Witajcie, witajcie....
Co tu dużo pisać. Nie miałem frachtu aby zjechać do domu.. Ale udało się! Zdzwoniłem się z Paputkiem i okazało się, że też ładował z Bassel do kraju i mnie zabrał. Przynajmniej miałem okazję przejechać się jego pięknym złomem :v. Pozdro Paputek!
Chciałbym Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia! Dobrego karpia, dużo prezentów i miłych Swiąt spędzonych z całą rodzinką.Mam wielką prosbe do Was. Proszę komentujcie moje relacje, bo szczerze jest mi trochę przykro. Nie wiem czy dobre ujęcia robię itp. A może dlatego, że wybrałem Iveco?
Wesołych Swiąt!
RE: Invest-Pol - frugokwiatek - 23-12-2015 Ładnie Staszku Reszta ekipy również ! RE: Invest-Pol - patryk17 - 28-12-2015 Siemanko mam dla was relację trochę zastoju jest bo mam jeszcze 3 relacje, ale święta nie było kiedy Ogólnie to powrót z północy na bazę ;D No to tyle To relacja z początku miesiąca tak jak na fotce 11 Grudnia zlecenie dostałem od tamtej pory to ja już Rosję zaliczyłem, Szwecję i teraz na Włochy wlatuję Akurat Pauzen mam Zapraszam do Komentowania RE: Invest-Pol - Kubba224 - 28-12-2015 Elegancko |