[Gun's1067]

Weź mi się z tymi lusterkami na masce nigdzie nie pokazuj bo firmie wiochę robisz xD do KW się tylko klasyczne bierze xD

[Dave Redmon]

No Master, Guns ma racje, zmień to .

[Master Boy]

No witam serdecznie, pierwsza trasa nowym ciągnikiem wiodła z Los Angleles do Temaculi, ładunek to piwo. Komfort jazdy o wiele lepszy niż w Coronado, tylko ten sleeper jakiś taki trochę niski się wydaje
Tuż przed Temaculą spotkałem konwój z piwem do tegoż magazynu... a w tym konwoju znajdował się mój dawny ciągnik Freightliner Century, poznałem go po zarysowaniu na sleeperze (tak, to zarysowanie to moja sprawka xD). "...spotkanie starego Trucka to jak spotkanie starego przyjaciela.."

[Obrazek: fwertyu.png]


[Obrazek: Photo0001.jpg]


[Obrazek: Photo0002.jpg]


[Obrazek: Photo0003.jpg]


[Obrazek: Photo0004.jpg]


[Obrazek: Photo0006.jpg]


[Obrazek: Photo0007.jpg]


[Obrazek: Photo0008.jpg]


[Obrazek: Photo0009.jpg]


[Obrazek: Photo0012.jpg]


[Obrazek: Photo0013.jpg]

Zapraszam do komentowania

[Gun's1067]

Zamykam na jakiś czas,wiecie problemy USA Dziad transu itd,nie mam zamiaru wam się tłumaczyć ale dla wszystkich hejterów którzy sądzą że firma nie wytrzyma mam informację: firma wróci bo nie zamykam jej całkowicie.

[Gun's1067]

Mówiłem że firma wróci
Zaczyna się zima a wraz z nią nasza amerykańska przygoda.Jak praktycznie co roku wracam do USA jak i do mojej firmy,w tym roku udało nam się trochę polepszyć sytuację kosztem wstąpienia firmy pod barwy Ochakovo.Oznacza to że mamy ich ciągniki i naczepy,byłbym głupi gdybym sprzedał mojego Sterlinga dlatego stoi on sobie spokojnie przed domem i czeka aż znowu siądę za jego stery.Czekam tylko aż Master przyleci do Kalifornii i startujemy.

[Gun's1067]

Kilka zdjęć z pierwszych dni pracy.
Załadowany w Oxnard ich spożywką ruszyłem do Lebec,krajobraz znowu zaczął zachwycać tak jak za pierwszym razem a pora dnia jeszcze bardziej sprzyjała.Z Oxnard wyjechałem po południu i wlokłem się trasą 126 w kierunku Lebec,niby godzina drogi ale jak zwykle o tej porze wyjazd z miasta był zawalony zarówno przyjeżdżającymi jak i wracającymi.W samym Lebec na rozładunek czekałem godzinę,potem jeszcze dwie godziny na wypakowywaniu towaru z naczepy i tak na truckstopie jadłem koło 22 kolację.Teraz ładuję się w Kettleman City.

Staram się wrócić do formy z czasów gdy tłukłem sporo relacji z R'n'R.

[Master Boy]

Miło zobaczyć Ciebie w końcu na amerykańskich szlakach Z dniem 9 grudnia przylatuję do Los Angeles i zaczynam pracę (masz mnie z lotniska odebrać xd). Mam nadzieję, że nasza firma po zmianach będzie prosperować jeszcze lepiej. Serdecznie zapraszam do komentowania gdyż G&M Enterprises się tak jakby odrodziło

Pozdrawiamy,
Zarząd G&M

[Gun's1067]

Dzisiaj bardziej biednie ze zdjęciami ale niedługo się to nadrobi.Poranek w okolicach Kettleman City był o dziwo deszczowy,jakoś bardzo nie padało ale w tych stronach to rzadkość. Ta mżawka była może z godzinę a ja akurat wlokłem się za dwoma Peterbiltami,aż do samego Kettleman City jechałem za nimi jakieś 30-35 mph.Na dodatek przyjechałem trochę za wcześnie i magazyn dopiero otwierali więc musiałem czekać.Niedługo zmierzam na ulubiony szlak więc spodziewajcie się spodziewajcie się zdjęć.








Dziękuję i zapraszam do komentowania.

Może i dużo zdjęć z interioru ale preferuję bardziej realizm więc no..

[Dave Redmon]

Gunsior back in R'n'R i bardzo dobrze .

[Dżejkob]

Zacytuje tu klasyk "Jeździł bym, bo nie jeżdże"