08-06-2014, 12:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2014, 12:09 przez SztywnyFred.)
Siodełko przy wzroście 183 mam na wysokości biodra, ale kolega ma wysunięte sztycę trochę. Jak znajdę zdjęcie to pokażę Ci jego rower.
Stefan amortyzator to podstawa.
A sztyca nie ma prawa się złamać. Wszystko jest na 100% testowane przed różnego typu zdarzeniami. Miałem w wakacje wypadek (nie zagłębiam się w szczegóły), prowadnice siodełka pogięte, mostek się połamał po uderzeniu w asfalt przy 35 km/h, ale sztyca prosta, więc to na 100000% się nie połamie.
Stefan amortyzator to podstawa.
A sztyca nie ma prawa się złamać. Wszystko jest na 100% testowane przed różnego typu zdarzeniami. Miałem w wakacje wypadek (nie zagłębiam się w szczegóły), prowadnice siodełka pogięte, mostek się połamał po uderzeniu w asfalt przy 35 km/h, ale sztyca prosta, więc to na 100000% się nie połamie.