03-12-2014, 15:43
Berlin [D] - Rzym [I]
A więc.. W Berlinie w poniedziałkowy poranek załadowałem papier w rolkach do Włoch. Ucieszony pojechałem w tamte okolicę. Trasa jak zwykle, u Niemca się trochę "poSTAUo", a dalej w miarę poszło.
Według komputera wyszło nieco ponad 1400 km. Ładnie tutaj, chyba zostaję 
|Pakujemy|
![[Obrazek: 15937065082_051b7cbc9b.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7514/15937065082_051b7cbc9b.jpg)
|Co byś za szybko nie pojechał..|
![[Obrazek: 15937065462_05e85e864a.jpg]](https://farm9.staticflickr.com/8606/15937065462_05e85e864a.jpg)
|45 minut tam gdzie ostatnio|
![[Obrazek: 15751978297_63a82edd91.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7486/15751978297_63a82edd91.jpg)
|Zbliżamy się do granicy|
![[Obrazek: 15937713365_d781e5ed61.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7478/15937713365_d781e5ed61.jpg)
|Pauzen Machen, Austria
|
![[Obrazek: 15911926276_f2886e08a8.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7532/15911926276_f2886e08a8.jpg)
|Poranne|
![[Obrazek: 15750434940_62cc1f6c09.jpg]](https://farm9.staticflickr.com/8617/15750434940_62cc1f6c09.jpg)
|Italia
|
![[Obrazek: 15751678139_cfed07b47c.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7518/15751678139_cfed07b47c.jpg)
|Odcięcie|
![[Obrazek: 15937714515_0205aa71a1.jpg]](https://farm9.staticflickr.com/8669/15937714515_0205aa71a1.jpg)
|Budzi się dzień|
![[Obrazek: 15750439870_dfa429e86a.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7472/15750439870_dfa429e86a.jpg)
|Około godziny 7, zostało 100 km|
![[Obrazek: 15937715295_9c0e065964.jpg]](https://farm9.staticflickr.com/8655/15937715295_9c0e065964.jpg)
|Pustki to lecimy|
![[Obrazek: 15937718775_78321b157d.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7471/15937718775_78321b157d.jpg)
|Woooda <3 |
![[Obrazek: 15935759401_d3e43bf301.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7574/15935759401_d3e43bf301.jpg)
|Rzym !|
![[Obrazek: 15318090533_a6195eaf95.jpg]](https://farm8.staticflickr.com/7485/15318090533_a6195eaf95.jpg)
|Zrzucamy|
![[Obrazek: 15751974477_188d062bab.jpg]](https://farm9.staticflickr.com/8605/15751974477_188d062bab.jpg)
To by było na tyle. Obecnie czekam za robotą. Siemanko. :uszanowanie:
A więc.. W Berlinie w poniedziałkowy poranek załadowałem papier w rolkach do Włoch. Ucieszony pojechałem w tamte okolicę. Trasa jak zwykle, u Niemca się trochę "poSTAUo", a dalej w miarę poszło.
Według komputera wyszło nieco ponad 1400 km. Ładnie tutaj, chyba zostaję |Pakujemy|
|Co byś za szybko nie pojechał..|
|45 minut tam gdzie ostatnio|
|Zbliżamy się do granicy|
|Pauzen Machen, Austria
||Poranne|
|Italia
||Odcięcie|
|Budzi się dzień|
|Około godziny 7, zostało 100 km|
|Pustki to lecimy|
|Woooda <3 |
|Rzym !|
|Zrzucamy|
To by było na tyle. Obecnie czekam za robotą. Siemanko. :uszanowanie:
Zmień sygnature, następnym razem poleci warn.//Luks
