27-02-2015, 23:27
Siema
Właście wróciłem z zakopanego
Było naprawdę fajne,mam trochę fotek i miałem trochę szczęścia przed wyjazdem.
W podziałek ogarniałem sobie samochód w środku bo był syf.Gdy wyjechałem pedał hamulca wpadł mi cały do środka... Odrazu zawrót na serwis i sprawdzamy.Płynu wgl nie było,co się dolało to uciekał,po podniesieniu samochodu okazało się,że puściła podkładka w prawym tyle.Szybka wymiana i jak narazie trzyma i tak nie czuje się pewnie.Było ponad 220 w 4 osoby + bagaże jestem zadowolony
Z Połańca do Zakopanego audi spaliła 8.2l do 140 km/h
a z Zakopanego do Połańca 9.1l do 240 km/h
Właście wróciłem z zakopanego
Było naprawdę fajne,mam trochę fotek i miałem trochę szczęścia przed wyjazdem.
W podziałek ogarniałem sobie samochód w środku bo był syf.Gdy wyjechałem pedał hamulca wpadł mi cały do środka... Odrazu zawrót na serwis i sprawdzamy.Płynu wgl nie było,co się dolało to uciekał,po podniesieniu samochodu okazało się,że puściła podkładka w prawym tyle.Szybka wymiana i jak narazie trzyma i tak nie czuje się pewnie.Było ponad 220 w 4 osoby + bagaże jestem zadowolony
Z Połańca do Zakopanego audi spaliła 8.2l do 140 km/h
a z Zakopanego do Połańca 9.1l do 240 km/h