01-06-2016, 23:57
Witam !
Ten dzisiejszy opis będzie króciutki bo po prostu jakoś mi się nie chce dzisiaj pisać Także koło 5:50 wstałem i od razu odpaliłem białą świnie by trochę schłodzić ją w środku bo upał u tych Szwabów niesamowity ! Za dziesięć 6-ta a na komputerze już ponad 24 stopnie Ale do rzeczy. Rozładowali mnie w ponad półtorej godziny i o godzinie 7:40 wyjechałem już z pod Hamburga i leciałem w kierunku Polski. W szczecinie załadowałem się o godzinie 11 i teraz jestem w trakcie kończenia rozładunku w tym samym miejscu pod Hamburgiem. Robię tam pauzę i na pusto do domu na jeden dzień Także do zobaczenia
Ten dzisiejszy opis będzie króciutki bo po prostu jakoś mi się nie chce dzisiaj pisać Także koło 5:50 wstałem i od razu odpaliłem białą świnie by trochę schłodzić ją w środku bo upał u tych Szwabów niesamowity ! Za dziesięć 6-ta a na komputerze już ponad 24 stopnie Ale do rzeczy. Rozładowali mnie w ponad półtorej godziny i o godzinie 7:40 wyjechałem już z pod Hamburga i leciałem w kierunku Polski. W szczecinie załadowałem się o godzinie 11 i teraz jestem w trakcie kończenia rozładunku w tym samym miejscu pod Hamburgiem. Robię tam pauzę i na pusto do domu na jeden dzień Także do zobaczenia
Serdecznie zapraszam do komentowania i oceniania bo jakoś jedynie na tym forum jest taka stypa pod moim tematem