27-09-2016, 12:46
Dobra..udało mi się uruchomić jakiś stary komp stacjonarny zniesiony ze strychu (512 RAM,Windows Xp SP2 ...praktycznie padaka tylko do przeglądania neta) więc korzystam z okazji aby napisać to i owo co się dzieje.
Otóż przy wymianie chłodzenia/radiatora uszkodziłem sobie procesor.
Ponieważ nie mam aktualnie takich funduszy aby od razu zakupić nowy (a mam zamiar przy okazji kupić chyba lepszy) mam przerwę w używaniu swojego komputera - myślę że gdzieś do połowy października.
Wszystkie dane z dnia awarii są zachowane i tutaj nie ma problemów - to tylko kwestia zamontowania procesora i odpalenia ponownie kompa.
Obawiam sie trochę tego że obecnie nie aktualizuje plików mapy z serwera promods , ani nie wrzucam aktualnych prac na serwer.
Mimo tych problemów, mapmakerzy mogą swobodnie pracować na swoich terenach na obecnych plikach i obecnej wersji gry.
Praktycznie nie ma obaw aby cokolwiek upadło, zginęło itp rzeczy.
Edit:
Teraz będe próbował zainstalowania Skype'a na tym złomie i przy okazji skontaktować się z resztą ekipy ProMods na naszym kanale.
Edit:
Ciekawostka... stary komputer udało mi się uruchomić poprzez wyjęcie jednej z kości pamieci 512 MB - która albo nie jest kompatybilna z drugą kością pamieci albo jest po prostu walnięta - w każdym razie coś mi zadziałało co mi pozwala tutaj wejsć i cokolwiek napisać.
Otóż przy wymianie chłodzenia/radiatora uszkodziłem sobie procesor.
Ponieważ nie mam aktualnie takich funduszy aby od razu zakupić nowy (a mam zamiar przy okazji kupić chyba lepszy) mam przerwę w używaniu swojego komputera - myślę że gdzieś do połowy października.
Wszystkie dane z dnia awarii są zachowane i tutaj nie ma problemów - to tylko kwestia zamontowania procesora i odpalenia ponownie kompa.
Obawiam sie trochę tego że obecnie nie aktualizuje plików mapy z serwera promods , ani nie wrzucam aktualnych prac na serwer.
Mimo tych problemów, mapmakerzy mogą swobodnie pracować na swoich terenach na obecnych plikach i obecnej wersji gry.
Praktycznie nie ma obaw aby cokolwiek upadło, zginęło itp rzeczy.
Edit:
Teraz będe próbował zainstalowania Skype'a na tym złomie i przy okazji skontaktować się z resztą ekipy ProMods na naszym kanale.
Edit:
Ciekawostka... stary komputer udało mi się uruchomić poprzez wyjęcie jednej z kości pamieci 512 MB - która albo nie jest kompatybilna z drugą kością pamieci albo jest po prostu walnięta - w każdym razie coś mi zadziałało co mi pozwala tutaj wejsć i cokolwiek napisać.