20-12-2016, 16:28
Witam heh taką przygodę miałem pewną z autem. 3 dni temu byłem w trasie i z powrotem, i wtedy wczoraj jechałem na "mini trasę" żeby kupić dla siebie prezent i dla rodziny. Byłem w drodze powrotnej a auto odmówiło posłuszeństwa tak się na mnie "obraził" ale udało się do domu "doczołgać się" i dziś byłem w warsztacie i diagnozowałem co się mogło popsuć. Okazało się, że.... świece wysiadły. 2 wypalone zostały, jedna lekko zmęczył sie materiał a w ostatniej toż to "cud nad wisłą" Całkowicie się zmęczył materiał że na zdjęciach to ładnie widać... No nic kupiłem świece dostosowane do LPG i auto odzyskało żywot i moc I w czasie jazdy czułem jak mnie w fotel wgniata Zresztą sam nie wiem kiedy ostatni właściciel wymieniał świece, mimo że miałem je też wymienić po Sylwestrze ;D
[Obrazek: 30954597383_59db228efb_b.jpg]
[Obrazek: 31617355322_9a102f41e0_b.jpg]
[Obrazek: 30954601423_ff977e7171_b.jpg]
[Obrazek: 30922757824_93961033ac_b.jpg]
[Obrazek: 30954597383_59db228efb_b.jpg]
[Obrazek: 31617355322_9a102f41e0_b.jpg]
[Obrazek: 30954601423_ff977e7171_b.jpg]
[Obrazek: 30922757824_93961033ac_b.jpg]