Zapraszam na kolejną relację #PDK
Hamburg(D)-Ullapool(GB)
20t plastikowych rolek filmowych
2177 km
Niedziela 28.10.2018
Udało się, że rozładowali mnie wczoraj, więc miałem jeszcze 50 minut jazdy do wykorzystania. Niedaleko Uelzen był duży parking dla ciężarówek, na którym wykręciłem 9h pauzę. Obudziłem się ok. 6, poszedłem się umyć, kupić kawę i hot doga. W międzyczasie dostałem SMS od spedytora, że następny ładunek mam w Hamburgu. Mam załadować 20t plastikowych rolek filmowych do Anglii. Wklepałem adres firmy do nawigacji, zjadłem hot doga i ok. 6:30 ruszyłem. O w pół do 9 dojechałem na miejsce załadunku. Firma była położona blisko portu, więc było na czym zawiesić oko jak jechałem mostem. Pod rampę zawołali mnie o 9, a o 9:05 zaczęli ładować naczepę. W tym czasie odebrałem papiery i wklepałem sobie trasę do nawigacji. Z firmy wyjechałem przed 10. Zatrzymałem się na granicy holendersko-belgijskiej na 9h pauzę o 18. Cała droga do parkingu przebiegła spokojnie oprócz tego, że pomyliłem zjazd i musiałem nadłożyć 60 km drogi .
Poniedziałek 29.10.2018
Ruszyłem po 2 z parkingu w Belgii w stronę tunelu, którym kursują pociągi na Anglię. Na miejscu byłem przed 6, a pociąg miałem o 6:30, zrobiłem śniadanie i czekałem. Ok. 7:15 wyjechałem w dalszą drogę do Ullapool. Pogoda jak na Anglię była bardzo ładna, świeciło słońce i było 25 stopni. Przed Birmingham stanąłem na 9h pauzę. Oprócz kontroli drogowej nie napotkały mnie żadne opóźnienia prze całą Anglię.
Wtorek 30.10.2018
Zatrzymałem się na pauzę w Szkocji 80 km przed rozładunkiem o 7, ale dzięki temu nie musiałem czekać na rozładunek, bo wzięli mnie od razu po moim przyjeździe. Niestety po przebudzeniu nie było tak kolorowo jeśli chodzi o pogodę. Było bardzo zachmurzono i zanosiło się na ulewę. Aktualnie czekam na dalsze dyspozycje od spedytora.
Tutaj właśnie pomyliłem zjazdy
Hamburg(D)-Ullapool(GB)
20t plastikowych rolek filmowych
2177 km
Niedziela 28.10.2018
Udało się, że rozładowali mnie wczoraj, więc miałem jeszcze 50 minut jazdy do wykorzystania. Niedaleko Uelzen był duży parking dla ciężarówek, na którym wykręciłem 9h pauzę. Obudziłem się ok. 6, poszedłem się umyć, kupić kawę i hot doga. W międzyczasie dostałem SMS od spedytora, że następny ładunek mam w Hamburgu. Mam załadować 20t plastikowych rolek filmowych do Anglii. Wklepałem adres firmy do nawigacji, zjadłem hot doga i ok. 6:30 ruszyłem. O w pół do 9 dojechałem na miejsce załadunku. Firma była położona blisko portu, więc było na czym zawiesić oko jak jechałem mostem. Pod rampę zawołali mnie o 9, a o 9:05 zaczęli ładować naczepę. W tym czasie odebrałem papiery i wklepałem sobie trasę do nawigacji. Z firmy wyjechałem przed 10. Zatrzymałem się na granicy holendersko-belgijskiej na 9h pauzę o 18. Cała droga do parkingu przebiegła spokojnie oprócz tego, że pomyliłem zjazd i musiałem nadłożyć 60 km drogi .
Poniedziałek 29.10.2018
Ruszyłem po 2 z parkingu w Belgii w stronę tunelu, którym kursują pociągi na Anglię. Na miejscu byłem przed 6, a pociąg miałem o 6:30, zrobiłem śniadanie i czekałem. Ok. 7:15 wyjechałem w dalszą drogę do Ullapool. Pogoda jak na Anglię była bardzo ładna, świeciło słońce i było 25 stopni. Przed Birmingham stanąłem na 9h pauzę. Oprócz kontroli drogowej nie napotkały mnie żadne opóźnienia prze całą Anglię.
Wtorek 30.10.2018
Zatrzymałem się na pauzę w Szkocji 80 km przed rozładunkiem o 7, ale dzięki temu nie musiałem czekać na rozładunek, bo wzięli mnie od razu po moim przyjeździe. Niestety po przebudzeniu nie było tak kolorowo jeśli chodzi o pogodę. Było bardzo zachmurzono i zanosiło się na ulewę. Aktualnie czekam na dalsze dyspozycje od spedytora.
Tutaj właśnie pomyliłem zjazdy