Siemano, zakładam własny temat z Fotorelacjami.
Dostałem zlecenie Wrocław--->Konin
Zaczynamy!
Sprawdziłem czy wszystko gra.
Zasunąłem naczepę.
Wyjazd z bazy.
Środek Scanii trochę biedny.
Skręcamy na wylotówkę.
Wjeżdżamy na rondo.
Żegnamy miasto.
Wjazd na drogę ekspresową.
Koniec drogi ekspresowej.
Odbijamy.
Postój na CPN, bo kuzynowi lać się zachciało.
Rzut oka na naczepę.
Wyjazd.
Pusta droga, jak ja to lubię.
Tankujemy.
Lecimy dalej.
W Kaliszu.
Zjazd na spanko.
Rano poszedłem do kościoła.
Gdy wróciłem plandeka była rozsunięta, pomyślałem ukradli mi towar.
Na szczęście wszystko było, więc zasunąłem ją.
Dalsza trasa.
Teraz ja musiałem do toalety.
Coraz bliżej celu.
Wjazd na bazę.
Rozładunek.
KONIEC! Mam nadzieję, że się podobało.
Dostałem zlecenie Wrocław--->Konin
Zaczynamy!
Sprawdziłem czy wszystko gra.
Zasunąłem naczepę.
Wyjazd z bazy.
Środek Scanii trochę biedny.
Skręcamy na wylotówkę.
Wjeżdżamy na rondo.
Żegnamy miasto.
Wjazd na drogę ekspresową.
Koniec drogi ekspresowej.
Odbijamy.
Postój na CPN, bo kuzynowi lać się zachciało.
Rzut oka na naczepę.
Wyjazd.
Pusta droga, jak ja to lubię.
Tankujemy.
Lecimy dalej.
W Kaliszu.
Zjazd na spanko.
Rano poszedłem do kościoła.
Gdy wróciłem plandeka była rozsunięta, pomyślałem ukradli mi towar.
Na szczęście wszystko było, więc zasunąłem ją.
Dalsza trasa.
Teraz ja musiałem do toalety.
Coraz bliżej celu.
Wjazd na bazę.
Rozładunek.
KONIEC! Mam nadzieję, że się podobało.