Dla odświeżenia tematu, parę relacji z
PolTrucku


O 5 rano wstałem i zacząłem ogarniać syf, później wyciągnąłem gaz, postawiłem herbatę żeby się grzała, j*błem szybkie śniadanko. Następnie pompowanie, info od spedytora i gdzieś ok. 6:20 ruszyłem na Poznań po mrożonki. Jakieś chopy jechały w konwoju i gęby na CB im się nie zamykały, ale chętnie słuchałem, bo ciekawe tematy Krajówkami dojechałem na miejsce, ustawiłem się i czekałem na swoją kolej, przy okazji 45 min pyknąłem. Po sprawnym załadunku można było jechać dalej. Spokojnie jechałem aż czas mi się skończył i musiałem kręcić.

Pobódka

Słoneczko


Stawek

Krzyżówka

Lasy

Nuda

Przerwa-miejsce załadunku

Dupka

Strzał za krzaka :L

Takie tam


Pisałem to z tableta i nieźle się namęczyłem, liczę na komentarze :L Siemka.


Po pauzie szybko dojechałem do Wrocławia na przeładunek, teraz piwo, była to godzina 23. Po sprawach papierkowych i po nabiciu powietrza ruszyłem w stronę granicy. Tam 45 min i dalej aż czas mi się skończył. Aktualnie kręcę jedenastkę


Przed Wrocławiem, brameczki

Przeładunek

Przed granicą

Jedrzychowice

Nuda w kabinie

Zjazd

Most

Zjazd na południe

Koniec czasu - przed parkingiem


Do zobaczenia :uszanowanie:

Część 2.

Siemanko. Na wieczór czas pauzy mi się skończył i mogłem jechać dalej aż do granicy, gdzie musiałem kręcić 45 min. Dalej szybciutko do miasta bez żadnych przygód. Na miejscu okazało się, że muszę czekać jeszcze 5 h na rozładunek piwska, więc podjechałem sobie pod hotel i wypoczywam

Słońce powoli zachodzi, wiatraki.

Mała wioska

Okolice Monachium

Nuda

Odbijamy na Austrię

Góry

Bierzemy magnum, obok jakaś rzeczka

Przerwa na granicy


Coraz bliżej

Zjazd do centrum

Wjazd do miasta

Pod hotelem


Zapraszam do komentowania, to naprawdę motywuje Siema !