02-05-2014, 12:02
Ostatnio "miałem" okazję odkupić od znajomego rower za 20zł, bo już na nim nie jeździł i zbierał kurz w piwnicy. No i pomyślałem, że jak go doprowadzę do porządku to sprzedam za więcej jak nie to zostawię, bo 20zł to nic. Mechanicznie nawet był w porządku, tylko drobnostki do zrobienia, które już zrobiłem. Jedyne co go gryzie to wygląd. Koleś chciał się kiedyś pobawić w tuning i pomalował do połowy ramę sraczkowatą farbą olejną. Myślałem, żeby zetrzeć tą warstwę olejnej papierem ściernym i zastanawiam się czy da radę to zrobić tak żeby nie naruszyć aż tak bardzo oryginalnego lakieru. Nie wiem tylko jakiej gradacji papieru ściernego użyć, żeby nie pogorszyć. Oryginalny jest niebieski z takimi jakby kryształkami. Co o tym sądzicie? Da radę coś takiego zrobić, żeby olejną zjechać, ale tak żeby nie zmatowić i nie porysować oryginału?