14-06-2016, 15:33
po powrocie do Montrealu postanowilem rozpoczac realizacje mojego planu z, ktorym przyjechalem do Kanady...
pozegnalem sie z Prince`em i przeprowadzilem sie do Kamloops w British Columbia, postanowilem wylizingowac Volvo VNL 670 z D13tka 500 koni oraz 18tka EF, narazie place tylko leasing jesli sprzet sie sprawdzi to pomysle o zakupie jak na pojazd z przebiegiem ponad 625k sprawuje sie calkiem spoko
pierwsza trasa do Arizony
pierwsza inspekcja na swoim juz nie ma korzystania z niedoskonalosci systemu ale jazdze o roznych porach juz nie ma kladzenia sie spac wraz z zachodem slonca
na truckstopie s[potkalem spoko gostka z Kanady jest owner operator`em jak ja i jezdzi dla Day & Ross i bardzo sobie chwali musze sie rozeznac bo slyszalem dobre opinie o tej kanadyjskiej firmie
czy ciemno czy jasno, przez miasta i pustynie do celu !
mam swojego brokera i teraz ciagam naczepy dla kogo popadnie, wlasnie mnie koncza ladowac w Camp Verde i pedze do Saskatoon
pozegnalem sie z Prince`em i przeprowadzilem sie do Kamloops w British Columbia, postanowilem wylizingowac Volvo VNL 670 z D13tka 500 koni oraz 18tka EF, narazie place tylko leasing jesli sprzet sie sprawdzi to pomysle o zakupie jak na pojazd z przebiegiem ponad 625k sprawuje sie calkiem spoko
pierwsza trasa do Arizony
pierwsza inspekcja na swoim juz nie ma korzystania z niedoskonalosci systemu ale jazdze o roznych porach juz nie ma kladzenia sie spac wraz z zachodem slonca
na truckstopie s[potkalem spoko gostka z Kanady jest owner operator`em jak ja i jezdzi dla Day & Ross i bardzo sobie chwali musze sie rozeznac bo slyszalem dobre opinie o tej kanadyjskiej firmie
czy ciemno czy jasno, przez miasta i pustynie do celu !
mam swojego brokera i teraz ciagam naczepy dla kogo popadnie, wlasnie mnie koncza ladowac w Camp Verde i pedze do Saskatoon