Nie wiecie może ile się płaci za ubezpieczenie mercedes o pojemnosci 5000 lub 5600 . Chodzi mi o merca s w126 500 sec lub 560 sec . I czy opłaca się go mieć na żółtych tablicach . Chodzi mi tylko o OC

Chciałbym się też dowiedzieć ile się płaci za ubezpieczenie merca o pojemnosci 2.5 lub 3.0 / Chodzi mi tylko o OC

nie lepiej wejść na stronę np . warty , i zobaczyć , ile to bedzie kosztować?

no ja tak srednio chce wiedziec tak plus/minus . a probowalem w internecie spr. i duzo uzupelniania i dane kontaktowe trzeba wpisac itp.

Z tego co się orientuje za 5.0/6.0 zapłacisz około 700-800 zł za samo OC.
A jeżeli chodzi o 2.5/3.0 to dokładnie nie wiem, mój starszy za BMW 3.2 Litra płacił chyba coś koło 440 zł.

Oczywiście na full zniżkach (60%)
Co do mercedesa to nie kupuj raczej 2.5 tylko 3.0. Silniki 2.5 litra są nie udane ;>
Kolega ma w124 w 3.0 i jeździ nim już któryś rok.

Pozdrawiam

widzę że sie znasz na rzeczy xd , a nie wiesz silnik 2.7 cdi (170KM) czy może 2.2cdi (150 KM lub 143 KM)
Oba te silniki wysokoprężne były w mercu c w203 . Nie wiesz który z nich lepszy pod względem bezawaryjnosci lub kosztów czy coś . Bo ja slyszałem ze w tym silniku 2.2 cdi pękają jakieś uszczelki na głowicy czy coś .

W mercu c w202 jaki silnik wysokoprężny byś mi polecił .
- 2.0 CDI 102 KM
- 2.2 CDi 125 KM
- 2.5 Turbo-Diesel 150 KM

Stanowczo!odradzam silniki CDI w mercedesach. To działa tak samo jak JTD w Alfach lub DCI w Renault. Silnik wszystko fajnie działa ale jak już nawali to masakra. Turbina bardzo ciężka do naprawy pozatym koszt to coś około 1200/1500 zł. Robię u taty w warsztacie, co chwile przyjeżdza jakiś merc na regeneracje turbiny. Jeżeli bym ja miał osobiście wybrać już Diesla to tylko 1.9 TDI, bo np 2.0 TDI to już jest porażka sypią się jak... No ale wiadomo silników TDI nie ma w mercach ;d Co do Twojego wyboru to najlepiej benzynke i można włożyć do niej gaz lub zwykły Turbo Diesiel. Oczywiście są takie przypadki że CDI wytrzyma Ci nawet 5 lat bez wkładania do niego większych pieniędzy. Mój wujek ma mercedesa w210 (okular) 2000r. i właśnie ma 2.7 DCI. Wszystko fajnie jak działa, ale jak coś nawali to po prostu płacze bo jest to spory wydatek.

Także najlepiej 1.8/2.0 KOMPRESOR Fajnie to chodzi bo 2.0 ma już coś koło 170 koni, c-klasa nie jest bardzo ciężka więc fajnie chodzi.

Pozdrawiam

nom , c klasy mają 180 i 192 KM na poj. 1.8 .

Tak ogólnie to silniki wysokoprężne jeśli się coś zepsuje to naprawa jest droższa niż w benzynie z czego co wiem.

Tak jak coś to ten temat założyłem bo mój kumpel zastanawia się na jakimś mercem . Chyba kupi w124 coupe z silnikiem 2.0 136 KM w benzynie lub z instalacja LPG . Myśli też nad bmw e46 z silnikiem wysokoprężnym o mocy 150 KM w sedanie

rankomat.pl
taka babka reklamuję z Malanowskiego
A za robienie żółtych tablic robisz jeden przegląd i masz jakieś tam ulgi w OC etc.

100 Razy lepiej merca ;> W fajnej wersji, na szerokiej listwie, najlepiej 3.0 z gazem. Fajny subwoofer do bagażnika, fele 18/19 z dystansami, zimny łokieć i jest pompa ;>

Nie opłaca się jeździć na żółtych blachach bo musisz mieć pozwolenie na wyjazd od pana który zna się na zabytkach i auto musi być 100% orginał. Mój sąsiad ma zabytkowe auta i żadnego nie rejestruje na żółte tablice bo są z tym większe koszty.