19-02-2017, 16:18
Synu, kołpaki se kup
Suzuki Liana (Zuzia)
|
(19-02-2017, 16:18)MANE6 napisał(a): Synu, kołpaki se kup Nie kup, tylko schowałem w szopie bo na te stale są trochę za małe, i tak już wiosna niedługo to alusy wpadną jak wypali (19-02-2017, 16:22)Szeryff123 napisał(a): O kurna, gdzieś ty jeździł? Mój po całej zimie nie jest aż tak brudny Wszędzie A tak na serio to takie są uroki mieszkania zimą w strefach nadmorskich
21-02-2017, 16:42
Lepiej kupić kompletne koła - felgi aluminiowe z oponami. Tak będzie taniej niż wtedy, gdybyś kupił felgi osobno i opony osobno.
Wracając z ferii, wyskoczyła kontrolka braku ładowania akumulatora akurat z 60 km do domu XD Na następny dzień wziąłem się za ściąganie alternatora po diagnozie, szczotka wyjechana do końca ;D I dziś wymieniłem przy okazji akumulator
[Obrazek: 33175123245_0d275f5603_b.jpg] Witam ! Dawno nic nie było pokazywane, gdyż za dużo nie było jedynie w kwietniu wypadła wymiana oleju i filtry oraz eliminacja wycieku oleju w trzpieni mocowania filtra oleju aż do dnia dzisiejszego spokojnie obserwowanie stanu płynów, świateł, mycie, odkurzanie i nic po za tym ;D Ale za to wczoraj do auta przyszły kapcie letnie razem z felgami oryginalnymi od Suzuki i jutro umyć odkurzyć auto będzie trzeba ;D (poprzednie to 14tki obecnie 15tki)
[Obrazek: 34921613500_919aee2529_b.jpg] PS. Zdjęcie z telefonu więc i na jakości może stracić coś tam ale to i tak nie ma znaczenia Noo i oczywiście w związku lipcowymi wyjazdami za granicę będę musiał na sam początek lipca odnowić układ hamulcowy - tarcze, kloce, szczęki uszczelniacze zacisku, cylinderki, nowy płyn, żeby było wszystko sprawne i nowe gdyż będzie trzeba zrobić "challange" ~20 tyś km w ciągu 2 miesięcy gdyż we wrześniu przegląd ubezpieczenie trzeba odnowić i przy okazji ponownie odnowić co będzie trzeba - olej to będzie w trasie wymieniany przy 11 tyś km i co będzie trzeba to się zrobi A i w poniedziałek udam się do serwisu by ustawić zbieżność kół z dużą dokładnością a nie metoda "na oko" Ostatnio przy aucie robiłem gdyż 6 lipca wyjeżdżałem do Holandii to przed wyjazdem ustawiałem zbieżność kół, wymieniłem tarcze i klocki hamulcowe, wymieniłem również płyn hamulcowy gdyż minęło 2 lata od ostatniej wymiany, a wszystko z TRW Później umyłem samochód, odkurzałem itp.
Podróż trwała w sumie 12 godzin - ze względu na przystanki do toalety - jak to kobiety.. tylko głowę zawracają.. 1030km do pokonania było i bez problemów obyło się ;D Natomiast niecałe tydzień temu chcąc wyjechać z parkingu - wcześniej mama pożyczyła auto żeby mogła na zakupy pojechać a ja rano wstaję do pracy i patrzę jak zaparkowała to modliłem się żeby nie uszkodzić opony o krawężnik.. - niestety mimo starania się w pewnym momencie trochę za mocno wyjechałem i osnowa opony w jednym miejscu została uszkodzona co zaskutkowało kapiem... ale mamie po garach dałem za świetnie parkowanie... No nic kupiłem wczoraj opony Toyo Proxes T1-R 195/55 R15 85V i wydałem w sumie 110 euro gdyż tylko 2 opony i dam na przód od razu 2 takiej samej marki Dziś przyszły opony i w sobotę będę je zakładał ;D [Obrazek: 36017844772_dfaf9a73e4_b.jpg] No i żyjąc w NL poznałem fajnego kumpla Krzyśka - wieloletni przyjaciel mojego brata i mamy - poznałem go wreszcie osobiście i końca rozmowy nie było Gadało się o wszystkich tematach motoryzacji - jest sam mechanikiem i elektromechanikiem ;D I w ramach jego propozycji, że po pracy bądź w weekendy mogę do niego przyjeżdżać i pomóc mu w naprawach/ tuningowaniu / odnawianiu samochodów , które później idą na sprzedaż ;D Pierwsze przy czym pracujemy to BMW Z1 Bardzo rzadki rarytas - na świat było ich 8 tyś szt, z czego w NL jest ich 12 szt ;D I razem z kumplem odnawiamy ją od A do Z Później po BMW, mamy Ferrari do naprawy - generalny remont silnika gdyż panewy obróciły się ;D No i oczywiście wizyty mojego auta u niego nie zabrakło i pierwsze co na start pozwoliłem sobie to przywrócić klarowność lampy [Obrazek: 35795304090_88ba2d1874_b.jpg] [Obrazek: 35795304170_78a6434b48_b.jpg] No i parę zdjęć z BMki ;D [Obrazek: 36144634476_d4594b7315_b.jpg] [Obrazek: 35795588150_31b68215dc_b.jpg] [Obrazek: 35795587910_319dc37d85_b.jpg] [Obrazek: 36144634936_56fb58c52c_b.jpg] I Ferrari ;D [Obrazek: 36144634576_993f5be7a2_b.jpg] [Obrazek: 36144634286_150b1c8732_b.jpg] I taki bonusik w aucie kumpla, ma e36 - kilka dni temu miał taki problem że znad rana chce jechać a tu auto zero prądu nie ma sprawdza na aku a tam jest 12,5 V ?! Sprawdzał bezpieczniki i były sprawne, sprawdzał rozrusznik również, altka, kostkę stacyjki,- wszystko co było związane do rozruchu auta - niestety poległ i na 4ty dzień dzwoni do mnie i mówi przyjedź jak byś mógł to byś pomógł mi rozkminić dlaczego betka nie działa , w końcu co dwie głowy to nie jedna - Przyjeźdżam i minęło z 5-10 min i zdiagnozowałem usterkę - jak tylko mu to pokazałem to nie wierzył w to co zobaczył - założył nowy przewód i za pierwszym razem odpalił - jak zobaczyłem radość to aż nie mogłem w to wierzyć xD I mówi " [cenzura] DLACZEGO JA TYLE DNI SIĘ MĘCZYŁEM A TY 10 MINUT I O TAKĄ BŁACHOSTKĘ ROZESZŁO O KTÓREJ NIE POMYŚLAŁEM?! BOŻE DZIĘKUJĘ, ŻE ON PRZYJECHAŁ DO MNIE!" [Obrazek: 36144634676_de74174c8d_b.jpg]
16-10-2017, 21:50
Witam ;D Ostatnio nic nie pokazywałem, z racji iż nie było co robić przy aucie jak już to mycie, odkurzanie, tankowanie i tydzień temu olej wymieniałem )
Alee trzeba teraz się również pochwalić się pierwszą trochę poważną awarią w mojej Zuzi ;D Przebieg 378 500 km i puściła ze starości oryginalna uszczelka pokrywy zaworów Jak na 13 lat i tyle KM to i tak wysoka jakość ;D [Obrazek: 37740551531_308c59e5f0_b.jpg] No nic, zamówiłem nową i będę czekać na dostawę i będę wymieniać na dniach )
25-02-2018, 23:27
Cześć Dawno nic nie pokazywałem - z kilku powodów , nasze Zuzanny nic nie potrzebowały jedynie paliwo i olej
Alee jedna z naszych w piątek "odmówiła posłuszeństwa" - Miesiąc temu na co miesięcznym przeglądzie (oględziny) wykryłem poważne uszkodzenie skrzyni biegów - pierścień centrujący dyferencjał zakończyła żywot - a już zanim jechałem na przegląd tak wyczuwałem, że coś jest nie tak z "zawieszeniem" - stukanie i skakanie kołem, niestety nie wiem jakim cudem ale skrzynia bez pierścienia ostatnie 5 tyś km wytrzymała utrzymując się tylko na zębach w mechanizmie różnicowym Odłożyłem trochę kasy by przeznaczyć na zakup skrzyni biegów, kompletu sprzęgła, olej przekładniowy, silnikowy, płyn hamulcowy, uszczelka miski olejowej. Wczoraj wjechałem na kanał w Belgii i wujka i zaczynałem działać - 1 h i skrzynka zdjęta [Obrazek: 40483819941_2e037cb9fc_b.jpg] [Obrazek: 40483820491_f805081e07_b.jpg] [Obrazek: 38673605500_b297d4746b_b.jpg] [Obrazek: 39773505784_9c2f6356bf_b.jpg] [Obrazek: 38673607640_980b3714e5_b.jpg] [Obrazek: 40441026692_29327acbba_b.jpg] [Obrazek: 40483812581_b322373581_b.jpg] Jutro będę musiał udać się do sklepu oddać komplet sprzęgła, gdyż zły dali - do silnika diesla - różnią się ilością ząbków na wielofrezie... bywa i tak W następny weekend będę brać się za składanie z nowym sprzęgłem oryginalnym z Exedy - ta którą miałem w aucie była również Exedy, skoro ta ma już prawie 400 tyś km nalatane i miała 0.5mm - mogę śmiało rzec, że to bardzo dobra firma musi być, a kupiłem z firmy LUK( podwykonawca Sachs-a) i niestety skończyło się na tym, że nie pasuje Cały koszt operacji - zakup skrzyni, sprzęgła, płynów - 280 euro - czyli w sumie lekko biło w poortfel ale nie aż tak tragicznie Mogę jedynie zapomnieć, żeby w marcu jechać na drifting ;/ PS. Przepraszam za słabe zdjęcia - na szybko robione było, słabe światło, jakość telefoniczna.. ;D |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|