31-01-2016, 00:04
Kurcze nie udało mi się poskładać relingu i lamp do mp3 bo nie miałem kompletnie na to czasu , ale mniejsza z tym ważne że wziąłem wszystkie części ze sobą i w Lublinie mi je założą Dziś po długiej przerwie poleciałem do Puław. Załadunek przebiegł całkiem sprawnie , cztery ruchy widlakiem i wszystko zładowane. W między czasie poszedłem do biura po papiery ,darmowa kawa i poleciałem do zestawu. Odpaliłem Merca , włożyłem kartę do tacho i odpaliłem klasykę rodzaju czyli płytę TDF S.P.O.R.T O godzinie 14 na spokojnie udałem się w kierunku Lublina. Droga była spokojna zero wypadków i korków ,a dudniący w głośnikach TEDE umilał całą podróż. O godzinie 19 zakończyłem swoją podróż na firmie pod Puławami i będę robić tam pauzę 9h , a jutro kierunek Lublin
Dzięki za obejrzenie i za ocenienie