Pstryki z ostatniego powrotu z Lublina. Dopadła mnie śnieżyca. Drugie zdjęcie przedstawia drogę dwupasmową.

Kurzu się trochę zrobiło. Ale to przez te multum komentarzy.

Rozładunek w Łomży na Dantexie.



Ogromne pozdrowienia dla kierowcy srebrnego FM'a z orlenu, który dziś w nocy na drodze z Pisza do Białej Pilskiej z ciągnął mi lustro i nie raczył się nawet zatrzymać. Oczywiście od razu zadzwoniłem do szefa, który to kazał mi dzwonić po 997. Panowie przyjechali sporządzili protokół i sobie pojechali. A ja z uszkodzonym lustrem pojechałem do Suwałk.

Zdjęcia lustra zaraz po zdarzeniu:


Rozładunek na jednym z 3 punktów:


Zdjęcia lustra w dzień:


Kompu, kompu:




A gdy wróciłem na bazę, to w warsztacie czekało już na mnie nowe lustereczko.











I nowe gadżety. Pokrowce na siedzenia, pistolet do przedmuchiwania oraz nowe podświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej.