25-09-2017, 18:11
dzieki !
tydzien 3ci
Zaczelo sie nietypowo po na warsztacie zostawilem tam fortune ze wzgledu na skrzynie biegow i serwis no coz kupilem uzywanca a nie nowke. Ruszylem dopiero popludniu w poniedzialek do Kaliningradu z cementem bo mialem ladunek do Wloch z Zelanogradzka, potem Austria i dzida do domu. Magnumka odzyla po "remoncie" i teraz idzie jak po sznurku pozno zaczalem, szybko skonczylem, hajsy zarobione tak to ja lubie, nastepny tydzien dzida na Szkocje wiec pewnie bedzie weekendos na parkingu a nie w domu.
omal nie oglosilem bankructwa jak zobaczylem ta fakture
przychody
koszty uzyskania