Ładnie Maćku !
[PL]Sulejówek - Barcelona[ ]
Po dostaniu nowego złomka zadzwonili z firmy i kazali mi się jechać załadować do Kostrzyna.Po 10 minutach byłem już gotowy do jazdy, po wyjechaniu z Sulejówka musiałem przejechać jakoś Stolicę i potem szło już lekko :L. Za Warszawą zrobiłem krótki postój na stacji ponieważ kupiłem coś do picia. Gdyż byłej już niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego :L ściemniało się,od Gorzowa do załadunku miałem już śmieszne kilometry.Szwed chodzi tak aż przejechałem raz firmę i musiałem ebnąć rogala na skrzyżowaniu :L.Gdy byłem już na placu to podszedł do mnie cieć i powiedział ze będę ładowany za ok 30 minutek . Pomyślałem fajnie chociaż się wprowadzę do Volva , patrzę na łóżko i mówię kurw* kaj je moja torba z firankami i różnymi rzeczami . Przypomniałem sobie jak dzwonili z firmy i śpieszyłem się do Volva i nie zabrałem ze sobą torby.Na drugim końcu ulicy był mini market , miałem jeszcze ok 20 min więc postanowiłem kupić tu ponieważ jest taniej niż na przejściu. Kiedy przyszedłem do kabinki to akurat zwolniło się miejsce z pod rampy .Bo niecałej godzince byłem już załadowany i kierowałem się na Niemcy. U Niemca zrobiłem jedną pauzę 15 minut i ogień dalej ! Potem znów musiałem zrobić pauzę,przystałem na przejściu Niemcy-Szwajcaria. Gdyż wjechałem do Hiszpanii zaczynał padać deszcz :L.Deszcz towarzyszył mi do samej Barcelony ... Stoję na firmie i pije zdrowe piwko z Polski ! :L Jutro mam zrzutkę więc mogę wybić jeszcze ze skrzynkę piwa .
Odpalamy Volvo i jedziemy
Przed stolicą
Za stolicą
Na A2
Pierwszy przystanek, kupić coś do picia
K. Gorzowa
Oczekiwanie na załadunek
Załadowani możemy ciągnąć na Niemcy :L
Odcedzić kartofelki
Świecko
U Niemca
Paryżanka puchnie :L
Na ślimaku
Łapiemy lewy przed góreczką bo jakiś Aszrot się plątał
Pierwsza 15
Z górki to sobie może jechać chłopak
Druga 15
Walczymy jak Lew pod górką ! :L
Zjazd z 6 na 5 okolice Strasbourga
Przed Francją
Przejście
U żabojadów
Lewy kurw* ! :L
Na A9
Następny Aszrot
AP-7 okolice Barcelony
I już na miejscu
Zapraszam do komentowania
Piona !
[PL]Sulejówek - Barcelona[ ]
Po dostaniu nowego złomka zadzwonili z firmy i kazali mi się jechać załadować do Kostrzyna.Po 10 minutach byłem już gotowy do jazdy, po wyjechaniu z Sulejówka musiałem przejechać jakoś Stolicę i potem szło już lekko :L. Za Warszawą zrobiłem krótki postój na stacji ponieważ kupiłem coś do picia. Gdyż byłej już niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego :L ściemniało się,od Gorzowa do załadunku miałem już śmieszne kilometry.Szwed chodzi tak aż przejechałem raz firmę i musiałem ebnąć rogala na skrzyżowaniu :L.Gdy byłem już na placu to podszedł do mnie cieć i powiedział ze będę ładowany za ok 30 minutek . Pomyślałem fajnie chociaż się wprowadzę do Volva , patrzę na łóżko i mówię kurw* kaj je moja torba z firankami i różnymi rzeczami . Przypomniałem sobie jak dzwonili z firmy i śpieszyłem się do Volva i nie zabrałem ze sobą torby.Na drugim końcu ulicy był mini market , miałem jeszcze ok 20 min więc postanowiłem kupić tu ponieważ jest taniej niż na przejściu. Kiedy przyszedłem do kabinki to akurat zwolniło się miejsce z pod rampy .Bo niecałej godzince byłem już załadowany i kierowałem się na Niemcy. U Niemca zrobiłem jedną pauzę 15 minut i ogień dalej ! Potem znów musiałem zrobić pauzę,przystałem na przejściu Niemcy-Szwajcaria. Gdyż wjechałem do Hiszpanii zaczynał padać deszcz :L.Deszcz towarzyszył mi do samej Barcelony ... Stoję na firmie i pije zdrowe piwko z Polski ! :L Jutro mam zrzutkę więc mogę wybić jeszcze ze skrzynkę piwa .
Odpalamy Volvo i jedziemy
Przed stolicą
Za stolicą
Na A2
Pierwszy przystanek, kupić coś do picia
K. Gorzowa
Oczekiwanie na załadunek
Załadowani możemy ciągnąć na Niemcy :L
Odcedzić kartofelki
Świecko
U Niemca
Paryżanka puchnie :L
Na ślimaku
Łapiemy lewy przed góreczką bo jakiś Aszrot się plątał
Pierwsza 15
Z górki to sobie może jechać chłopak
Druga 15
Walczymy jak Lew pod górką ! :L
Zjazd z 6 na 5 okolice Strasbourga
Przed Francją
Przejście
U żabojadów
Lewy kurw* ! :L
Na A9
Następny Aszrot
AP-7 okolice Barcelony
I już na miejscu
Zapraszam do komentowania
Piona !