mogłeś dać fotkę z wnętrza pojazdu

Heh, niech zgadne, wzorowałeś się na Rafale? konkretnie na https://www.youtube.com/user/nolibab3 ?
Bardzo ładnie Ci to wyszło :d

(08-06-2016, 16:10)misio13 napisał(a): Heh, niech zgadne, wzorowałeś się na Rafale? konkretnie na https://www.youtube.com/user/nolibab3 ?
Bardzo ładnie Ci to wyszło :d

ogladam Rafala ale bardziej wzoruje sie na Thygerrr`e zobaczylem ze satan zrobil naczepe Prince`a w paczce z realnymi firmami i mnie to zaciekawilo, poniewaz ogladam obydwu pracownikow tej firmy to postanowilem odwzorowac ciagnik firmy ale nie biala swinie czy czerwone Volvo tylko taka podstawowa pomaranczowa VNL`ke jakich Prince ma ok 275 


fajnie sie jezdzi na chlodni jak to mawia Krychu TIR "chcesz zyc godnie ? idz na chlodnie" ale niestety koniec sciemniania Prince przyjal mnie zebym zapierniczal na plandece 

W koncu sie troche rozgoscilem w Volvie 



dzida z Montrealu na granice 





i w cieplejsze klimaty Floryda po raz pierwszy



chyba mnie juz nie wywala bo dostalem troche gadzetow



no i po plandece czas na relaksik tym razem nowka Utility prosto z fabryki





a w Volvie nowe lusterka te new style sa do kitu w wysokich zdecydowanie lepiej widac 





pauza jak widac chwile pozniej i stalbym na trwaie kierunek Arizona czas zobaczyc co tam SCS wymyslil 

Europejskie boxy na szybie w USA......

(09-06-2016, 16:03)Gun napisał(a): Europejskie boxy na szybie w USA......

hahaha wlasnie po tym jak wrzucilem fotki wzialem sie za zmiane kilku detali m.in. box`a ale tez karty kredytowej itp 

dawno nie widzialem deszczu spotkal mnie dopiero w Teksasie a potem prosta i gladka jak stol 10tka





zlota zasada najpierw waha potem spanie 



inni jeszcze wala kime a ja naginam bo rano musze byc w San Simon



i wkoncu Arizona 



w pierwszym miejscu byl jeszcze jeden Prince



drugie miejsce zalatwione, zielone diody swieca wiec dzida do Nogales 







Nogales zrzucone teraz...



...zaladunek w Tuscon jadacy do Montrealu a potem laduje w Yuma do Thunder Bay



z cyklu detale/gadzety w kabinie pojawila sie karta lojalnosciowa Pilot`a oraz logbook, z ktorego ciagle musze wyrywac kartki a takze bill of lading czyli taki hamerykanski CMR



ps. wiem, ze kalendaz stary ale robi robote

po zaladunku w Yuma okazalo sie, ze mam jeszcze jeden w Ukiah w kalafiorni wiec super bo pojade przez moja ulubiona Nevade a potem Utah





po drodze zatrzymali mnie na pierwsza inspekcje DOT Level 1 czyli najbardziej szczegolowa naszczescie wyrwane kartki z logbooka byly juz dawno w koszu na truckstop`ie







poranek w moim ulubionym stanie witamy Nevade



a potem Utah 



jazda przez Wyoming jest nudna no chyba, ze ktos lubi podziwiac chmury tam sie nie rozczaruje 



reszta byla jeszcze nudniejsza ale wkoncu doczlapalem sie do Kanady 



zegnamy zatoke piorunow i dzida do Montrealu 



ostatnia pauza i bede w domu podobno nastepny wyjazd ma przebic ten





no i przebije bo co prawda mam jechac z plandeka ale za to do samego Meksyku wiec Viva Mexico ! i dzida