12-07-2013, 14:08
Witam. Mam problem z komputerem. Wczoraj używałem go tylko chwilę wieczorem, by sprawdzić pocztę i wszystko zostało poprawnie zamknięte. Rano gdy chciałem go włączyć, nacisnąłem od tego przycisk, ale zero reakcji komputera, chociaż np. podłączona do komputera podświetlana podkładka działała. Monitor i lampka podłączone do tej samej listwy działały. Próbowałem go włączyć wiele razy. Niestety nic. Myślałem, że to może kabel od zasilania, ale przecież podkładka działała, choć na innym też próbowałem. Sprawdziłem czy ten kabel od zasilania wśrodku komputera się nie odpiął, ale wydaje się wszystko OK, tylko wciąż się nie włącza. Komputer ma z 6 lat, ale niektóre części były wymieniane.
Bardzo proszę o pomoc. Mam nadzieję, że pomożecie.
Bardzo proszę o pomoc. Mam nadzieję, że pomożecie.