No a więc. W środę rano się załadowałem w Brukseli. Ładunek był do Wuppertal. A więc jak tylko załadowałem, szybko ruszałem w trasę. Była to krótka i przyjemna trasa. Zaraz po wyjeździe z Brukseli wjechałem na autostradę ale za długo to na niej nie jechałem. Szybko i bez problemów przemknąłem tymi kanałami i już byłem w Holandii. Tam pogoda okropnie się popsuła. Na granicy z Niemcami jeszcze krótką pauzę zrobiłem i jechałem dalej.
Potem już w Wuppertal miałem małe korki ale dojechałem na czas na rozładunek.

[Obrazek: 60i3.png]
[Obrazek: 4pav.png]
[Obrazek: 87q1.png]
[Obrazek: m7c9.png]
[Obrazek: 2sdv.png]
[Obrazek: syqg.png]
[Obrazek: gpcb.png]
[Obrazek: c6ql.png]