29-10-2013, 19:03
Zdjątka Arka
|
||
30-10-2013, 18:33
Jak ja żem to zrobił to moja słodka tajemnica
Czas to pieniądz jak to się mówi więc trzeba zapie***lać Wrocław-->Drezno PO wykręceniu 11 w domu trzeba było dotrzeć te 100 km na zrzutę i dalej gnać aby coś zarobić.Szef ma w planach rozbudować firmę to muszę teraz coś kasy natrzepać aby potem grać w gumę . Teraz trochę na inny temat prawdopodobnie zakupię nową grafikę bo będzie lekki dopływ kasy więc powinno być lepiej.A teraz pytanie do was co polecacie? A co do relacji mam nadzieję że ujdzie?
01-11-2013, 20:31
02-11-2013, 16:21
02-11-2013, 17:40
Piękny Zestaw Arku
Można prośić o zdjęcie z wnętrza tego Demona ? Zrób mi dżinsy a zrobie ci loda....
03-11-2013, 15:57
Dzięki za komentarze A foty ze środka dodam później
Część 1 Kod: Z kąd: Goleniów(PL) --> Insbruck(A) Co:Nawozy Wczoraj po przyjedzie szefa dostałem info że gnam do Austrii,byłem w ch**j zdziwiony bo nigdy te Volvo aż tak daleko nie było .No ale ciul jak stanie to stanie myślę sobie.Szef powiedział że koniec lania się na stacjach po PRL teraz dostałem kartę UTA i taknować na renomowanych stacjach.Tak też zrobiłem zaraz za bazą stanełem na Orlenie zalałem pod korek zapłaciłem i ogień.Za Poznaniem trzasnełem 11 bo gdzie mi śpieszno zjadłem obfity posiłek aż się jechać nie chciało no ale ktoś musi Scanie trzeba spłacać :L Zapraszam do Komentowania Tułaczka po EU część I
Z Austrii załadowany byłem zawieszeniami do samochodów osobowych z którymi miałem się teleportować na prawie drugi koniec Europy. No ale nic jak sobie sam ładunku nie załatwie to tak będzie.Nasz pro elo spedytor mówi że nic nie było na Niemcy ale mam ugadany zjazd do Pl to tym strzale.Trasa do Hamburga przebiegała spokojnie bez żadnych zatwardzeń nawet się obeszło.Teraz pichcę kolację strzelę sobię jeden rozdział mojej ulubionej lektury ( kto oglądał u Szwagra w ocb :L ) i lulu. Zapraszam do komentowania
18-12-2013, 20:40
:uszanowanie:
Załadowałem się szklanymi butelkami jakoś 16 500 kg wyszło było nawet lekko jak na tego 480 konnego potwora :L.Ogólnie jak dostałem info że szef zakupił mi chłodnie to zajechałem na CPN zakupiłem zestaw wspomagaczy w postaci kilku energetyków i paczki zapałek .Deptałem jak szalony nie zwracając uwagi na towar,dotarłem do Polski zostawiłem naczepę pod rozładunkiem i samym koniem pognałem pod dom teraz firaną będzie martwił się nowy kierowca który ma zasiąść na białe FH(i dobrze nie będę płacił za tą rozdartą plandekę :L ) teraz napaliłem w piecu i czekam aż Szefu zjedzie żeby wręczyć mi papiery do nowego nabytku
Mam nadzieję że jakoś wygląda Zapraszam do komentowania | ||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości