#3
Trasa: Vaxjo-Malmo-Erfurt
Ładunek: 15 ton Łososia+2 tony mebli(doładunek Malmo)
Ufff, po takim czasie jak mnie nie było to zdarzyło się chyba na świecie wszystko; Francja i kulturalni imigranci, Zagłębie Sosnowiec w pól finale Pucharu Polski, Sparing Legii z Zagłębiem na 100 lecie Legii,pedofil złapany i uwieczniony na jednym z filmików na YT, no i grzyb który jest doradcą Macierewicza. Jednym słowem wszystko co mogło się zdarzyć to się zdarzyło lub się zdarzy. Tak więc musi się też zdarzyć to że dodam w końcu relację, która notabene leży na moim flickrze już dłuższy czas. :
Załadowali mnie w Vaxjo Łososiem pierwszej klasy, ludzie na tym magazynie byli tak mili że mi kilogram łososia po promocyjnej cenie dali(2 flaszki dobrej Polskiej wódki. :v), grzechem toć to było by nie przyjąć.
Cała droga do Malmo przebiegła bez problemów, jak załadowałem się meblami w Malmo(nie wiem jakim cudem na pace znalazł się Łosoś i meble ale to już pytania nie do mnie...) wyskoczyła mi dziewiątka na stacji, wziąłem sążny filet łososia, ładnie go usmażyłem razem z ziemniaczaki z pyrlandii i wszystko grało i buczało, łącznie z moim brzuchem... Który bolał do momentu... Aż sami wiecie co się stało. xD Jak już sprawy z moimi jelitami się uspokoiły byłem gotowy do spania, włączyłem sobie ostatnie dzisieć odcinków blok ekipy i jedyne co pamiętam przed zaśnięciem to Wojtas drapiący się po pale. Potem poszedłem spać i obudziłem się późnym wieczorem, tak więc wyruszyłem w dalszą podróż póki drogi były puste jak umysł typowej Solaris z Waszych rejonów. :v
Do Erfurtu dotarłem bez spóźnien, nawet przed czasem bo trochę nadgoniłem i teraz się obijam. Popijając Kozela. Strzałeczka.
(Zdjęcia mogą być pomieszane kolejnością, ale raczej wszystko powinno być ok)