jak przegladam GL to chciałbym do nich dojsc. Ale w PT mam TP i musiałbym zawieszac.

Wiadomo że GoldenLines to wyższa półka. To jak walka Dawida z Goliatem, oczywiste jest że GoldenLines to lepsza firma. Widać to między innymi po sposobie działania obu tych firm. Do GL-a trudno jest się dostać dlatego nie pracuje tam byle kto. Przykładów jest znacznie więcej (rozpiski, rozliczenia, tabor). Z drugiej strony nie należy przekreślać Fresha ponieważ drzemie w nim pewny potencjał, którego ktoś nie ma czasu, chęci lub umiejętności przebudzić. Mimo wszystko szczerze polecam i GoldenLines i Fresh Logistics.

Slash i tak bedzie.

(13-10-2012, 21:34)Slash1067 napisał(a):

Chill ja byłem kierowcą we Freshu i tam nie ma tej atmosfery,tego poczucia że można się do kogoś zwrócić,że można na kogoś liczyć.Tam są znajomości,nie ma totalnie atmosfery.Popieram cię w kwestii tego że żadna VS nie jest najlepsza.Dyrdek ale mi się wydaje że oni stawiają na popularność i mają gdzieś kto u nich pracuje byle by byli kierowcy i byle by firma miała rozgłos rzekomo "najlepszej firmy"

Mylisz się, znam kilka osób pracujących w GoldenLines. Chwalą system rozliczania i rozpisek. Jednak tak jak napisałem wyżej, nie można przekreślać Fresh-a.

Ja również nie am nic do tych firm, ale główna różnica to taka, że Golden jest (chyba) pod ETS i GTS, a Fresh pod GTS.

Dyrdek ma znowu troche racjii bo nie można przekreśląć fresha bo jak wczęściej mówiłem żadna firma nie jest najlepsza.

We Freshu zgodzę się nie ma atmosfery ale ja nie rozumiem po co dodawać zdjęcia do rozpiski. GoldenLines ma atmosfere i jest dobrze zarządzana ja o GoldenLines dowiedziałem się od Wujka Bohuna.Ja osobiście jak miał bym wybierać między Freshem a GL wyprał bym GL.

Dużo się nie dowiecie o szefach/kierowcach/spedytorach nie poznając ich w realu.Kiedyś się mówiło tak "nie jesteś moim kolegą,nie piłem z tobą wódki" tyle że w naszym przypadku mógłby to być Tiger albo Shandy/Radler.